Nie czepiam się tylko w związku z tym iż wywołałeś temat i w sumie momentami sensownie przedstawiałeś swoje racje to człowiek miał pewne oczekiwania, myślałem sobie :" może faktycznie kolega ma jakiś interesujący pomysł" . No i się doczekałem tego pomysłu i moja opinia jest taka - dużo szumu o nic, z dużej chmury mały ( bez powiązańSoniak pisze:czemu mnie się czepiasz
) deszcz itp. Lepiej się skupić na tym co jest a nie szukać na siłę problemów.Ale jakie zasady? Gdyby faktycznie była to jakaś tajemnica o której dowiedziałabym się od kogoś i to tutaj napisała to rozumiem Twoje oburzenie, ale skoro publicznie piszecie do siebie vel "braciszku" to chyba taką tajemnicą nie jest?Koniec tematu, ty chyba masz problemy z kolejkowaniem faktów. Są pewne zasady które zostały przez ciebie złamane i tyle w temacie. Tak jak pisałem nie jest to temat tej dyskusji.
Jak byś podszedł do tematu tak jak Pani Jaskółka to zobaczył byś dlaczego tak uważam.bartek_1990 pisze:Trochę odbiegnę od tematu powiązań rodzinnych bo uważam to za śmieszną polemikę z której potem wynikają jakieś chore pretensje bo w tego typu kłótniach argumenty kończą się wraz z napisaniem jednego, maksymalnie dwóch postów a niestety kłótnia trwa dalej co prowadzi do wymyślania jakiś bzdurnych teorii typu : " forum jest za ostro prowadzone, brak luźnych rozmów, moderatorzy - tyrani itp"
Nie zakładałem tematu o malym tylko o pewnym "fenomenie" czyli jego blog'u który jest bardzo poczytny a wywodzi się prosto z tego forum, z racji tego że mamy już pewne rzeczy za sobą ( o których ze względu na moją obiektywność nie chciałem rozmawiać ), blog malego jest czytany nie tylko lokalnie o czym może świadczyć to że w statystkach pojawiają się różne miasta i kraje.Soniak, szczerze ci powiem że skoro już poruszyłeś temat funkcjonowania forum to myślałem że masz jakiś głębszy zamysł co do założenia nowego, na prawdę interesującego tematu a tymczasem, według mojej opinii założyłeś iście śmieszny temat. Na prawdę jak wszedłem przed chwilą na forum i zobaczyłem " oczami małego " czy cos w tym stylu to na wstępie mi się odechciało wchodzi w ten temat. Mały to zwykły użytkownik tego forum, po co zakładać temat o nim? Skończy mu się czas uspokojenia - wróci i będzie prowadził dyskusję - tyle w tym temacie.
Ale możesz mi powiedzieć w czym cię zawiodłem ?Nie wiem jak inni ale mnie ten temat kompletnie nie rusza, sprawia wrażenie założonego na siłę aby tylko coś udowodnić i postawić na swoję a wiadomo że nie tędy droga.
Aha, i nie myśl sobie że ja się tak pucuję moderatorom bo pomimo że jeden jest moim bratem a drugi dobrym kolegą to wyrażam tylko i wyłącznie swoje zdanie. Zawiodłeś Soniak.
Nie chce mi się uwierzyć w to że Pamiętałaś taki nieznaczący post z 2009 i to jeszcze z jego początku, proszę Cię nie pogrążaj się. I już nie czekam na odpowiedź.jaskółka pisze:Ale jakie zasady? Gdyby faktycznie była to jakaś tajemnica o której dowiedziałabym się od kogoś i to tutaj napisała to rozumiem Twoje oburzenie, ale skoro publicznie piszecie do siebie vel "braciszku" to chyba taką tajemnicą nie jest?Koniec tematu, ty chyba masz problemy z kolejkowaniem faktów. Są pewne zasady które zostały przez ciebie złamane i tyle w temacie. Tak jak pisałem nie jest to temat tej dyskusji.
I jeszcze jedno trochę wykazujesz się dużą nadinterpretacją, to jest twoje subiektywne odczucie, chce zmian i je wykazałem. Też zabrałeś głos w dyskusjibartek_1990 pisze:Nie czepiam się tylko w związku z tym iż wywołałeś temat i w sumie momentami sensownie przedstawiałeś swoje racje to człowiek miał pewne oczekiwania, myślałem sobie :" może faktycznie kolega ma jakiś interesujący pomysł" . No i się doczekałem tego pomysłu i moja opinia jest taka - dużo szumu o nic, z dużej chmury mały ( bez powiązańSoniak pisze:czemu mnie się czepiasz
Mino że nie powinieneś, według twojego rozumowania bo jesteś powiązany rodzinnie z władzami forumSoniak, po co tego typu wypowiedź? Spójrz na to z góry - wygląda tak jak byś nawoływał do czegoś, jak byś "nieoficjalnie" namawiał do robienia czegoś przeciwko adminom z którymi prowadzisz walkę, i po co to? Nie musisz nadawać temu takiej formy , nie musisz wypisywać tego dużymi literami - każdy wie że może mieć swoje zdanie i każdy je ma. Jeśli ma być luz to nie wprowadzajmy napiętej, nerwowej atmosfery.
Soniak, to załóż jakiś interesujący temat, na pewno ludzie sie skuszą i będa udzielać. Ja też chętnie się wypowiem w jakimś zupełnie nowym wątku, jeśli masz jakiś ambitny pomysł na rozpoczęcie jakiejś nowej, odmiennej dyskusji - na pewno cie tu nikt nie będzie ograniczał, oczywiście o ile będzie prowadzona w ramach przyzwoitości , to chyba oczywiste.
Osobiście: Tez mi się w paru sytuacjach nie podobalo że przerwano ciekawą dyskusję, prowadzoną trochę nie na temat bo w innym temacie, ale bywały też sytuacje że podobala mi się interewencja adminów bo robił się bałagan, chaos i totalna samowolka więc bilans zysków i strat = 0
_________________
Prosta sprawa - myślałem że założysz interesujący temat a tymczasem założyłeś jakiś pseudo-temat żużlowy. tyle.Soniak pisze:Ale możesz mi powiedzieć w czym cię zawiodłem ?
Nadinterpretowac to można wiersz na języku polskim . Wyraziłem swoje zdanie na temat twojego działania. tyle.Soniak pisze:I jeszcze jedno trochę wykazujesz się dużą nadinterpretacją
Ale czego nie powinienem?Mino że nie powinieneś, według twojego rozumowania bo jesteś powiązany rodzinnie z władzami forum
Ależ chyba założyłem jak się w nim tak udzielasz.Prosta sprawa - myślałem że założysz interesujący temat a tymczasem założyłeś jakiś pseudo-temat żużlowy. tyle.
Jak się jeszcze trochę pouczysz to dowiesz się co to słowo oznacza poniżej fragment z słownika języka polskiego.Nadinterpretowac to można wiersz na języku polskim . Wyraziłem swoje zdanie na temat twojego działania. tyle.
Bartuś zabrałeś głos w dyskusji, której stroną była twoja rodzina, a nie powinieneś bo tego samego zaczynasz wymagać ode mnie.Ale czego nie powinienem?
Nie ja sobie zrobiłem prywatną wycieczkę po mojej osobie, cały czas o tym mówię. Powiązania rodzinne z malym nie są przedmiotem tej dyskusji.djwds pisze:Za bardzo odbiegacie od tematu wątku !!.
Polskiego już sie dawno nie uczę a pomimo to wiem co to słowa oznacza. Jednak uważam że nie powinno się używać tego słowa w kontekście czyjeś odpowiedzi na post innego użytkownika. Z prostego powodu - jeśli ja wypowiem się nieprzychylnie na twoje argumenty ty od razu zauważasz nadinterpretację. Nie widze sensu w takim czymś...Soniak pisze:Jak się jeszcze trochę pouczysz to dowiesz się co to słowo oznacza
To może w ogólę się wyrejestruję z forum bo mam brata modaSoniak pisze:Bartuś zabrałeś głos w dyskusji, której stroną była twoja rodzina, a nie powinieneś bo tego samego zaczynasz wymagać ode mnie.
? Czy ty si e słyszysz? Gdzie, kiedy i kto powiedział że nie mogę zabrać głosu w dyskusji bo stroną jest rodzina ? No prosze cie nie kompromituj się . To w takim razie ty też się nie udzielaj bo wiele rzeczy rozbija się tu o Małego Bartek tutaj i nie powiedz że ci nie chodziło o to :bartek_1990 pisze:Polskiego już sie dawno nie uczę a pomimo to wiem co to słowa oznacza. Jednak uważam że nie powinno się używać tego słowa w kontekście czyjeś odpowiedzi na post innego użytkownika. Z prostego powodu - jeśli ja wypowiem się nieprzychylnie na twoje argumenty ty od razu zauważasz nadinterpretację. Nie widze sensu w takim czymś...Soniak pisze:Jak się jeszcze trochę pouczysz to dowiesz się co to słowo oznacza
To może w ogólę się wyrejestruję z forum bo mam brata modaSoniak pisze:Bartuś zabrałeś głos w dyskusji, której stroną była twoja rodzina, a nie powinieneś bo tego samego zaczynasz wymagać ode mnie.
Aha, i daruj sobie "bartusia" bo nie jestem twoim 5 letnik synkiem
Nie jestem tak radykalny w swoich poglądach aby, sugerować że masz Ty czy Ja się wyrejestrować z forum, moim celem tak jak wcześniej pisałem było tchnięcie ducha w to forum, a Sami wywlekliście mi powiązania z malymNo i się doczekałem tego pomysłu i moja opinia jest taka - dużo szumu o nic, z dużej chmury mały ( bez powiązań
Nie kompromituje się tak jak wyżej napisałem nie ja wywlekłem moje sprawy rodzinne na forum i nie było to moim celem. Sam przyznałeś się że twój brat to mod a admin kumpel, i to mnie nie wzruszyło - nawet jestem pełen podziwu dla PrzemczaN'a, za ostrzeżenie na twoim koncie.To może w ogólę się wyrejestruję z forum bo mam brata moda
Obiecuje postaram siębartek_1990 pisze:Ja ci nic nie wywlekałem, zauważ że spłynęło to po mnie ( twoje powiązanie rodzinne z małym) jak po kaczce.
Czy założyłeś interesujący temat - już chyba odpowiedź masz. Tchnij ducha w to forum - popieram, nie mam nic przeciwko tylko wymyśl coś na prawdę extra.
Powiedz mi czego jeszcze nie mozesz tu zrobic, bo boisz sie ze dostaniesz ostrzeżenie.Soniak pisze:Dalej uważam że należy lekko popuścić kaganiec
Uważam że czasami dyskusja, która ma dość ostry przebieg zostaje przerwana przez modów, ale już się powtarzam bo pisałem o tym wcześniej, nie można podać konkretnych przykładów albo jest to bardzo trudne bo posty wylądowały w koszu.djwds pisze:Powiedz mi czego jeszcze nie mozesz tu zrobic, bo boisz sie ze dostaniesz ostrzeżenie.Soniak pisze:Dalej uważam że należy lekko popuścić kaganiec
Już powiedziałem że nie będę się więcej wypowiadał w tym temacie, dziwi mnie to że mało znaczący post z przed prawie dwóch lat tak utkwił Wam głowie, tak jak napisałem, nie chciałem tego ujawniać ze względu na to że automatycznie ( a stało się to tak jak myślałem ) zostanę posądzony o prywatę. Znam tez inne kulisy dochodzenia to tego czy jestem z malym bratem.PrzemczaN pisze:Soniak: cały czas mówisz, że ktoś tu jakieś Twoje brudy wyciąga. Po pierwsze to nie chcę się wtrącać do tego, jak nazywasz swoje sprawy rodzinne, ale ja bym swoich na pewno nie nazwał brudami.
Druga sprawa to zobacz, że to, że Ty i Mały jesteście braćmi zdradziliście wy sami. Też doskonale pamiętałem tamten Twój wpis i w momencie rozpoczęcia dyskusji dobrze wiedziałem jakie relacje łączą Ciebie i Małego. To co podała Jaskółka (osoba z dużym stażem na forum) to nie żaden atak na Ciebie (nie wiem czemu tak to odbierasz) tylko chciała pokazać, że Twoje pretensje w stronę Kaki były niesłuszne. Bo rzeczywiście były, gdyż nie ujawnił on nic więcej niż to, co sami ujawniliście.
