Tarnowska piłka
-
- Posty: 1190
- Rejestracja: 10 wrz 2016, 8:41
Re: Tarnowska piłka
OWSZEM, ZAUWAŻONO ...
Między innymi wpis Jzk z 18 sierpnia br., cytuję fragmenty:
"PAMIĘĆ JEST ZAWODNA - a ja lubię operować faktami. Więc opierając się teraz na pamięci, nie będę operował nazwiskami, ale coś mi się kojarzy, że wraz z odejściem pewnego piłkarza, jakby skończyła się era poważnych wzmocnień sekcji o piłkarzy doświadczonych i sporo umiejących. Nie wyciągam z tego żadnych wniosków, po prostu dzielę się moją skromną i być może omylną pamięcią. Więc chyba wtedy zaczął się ruch w drugą stronę. Ci dobrzy stopniowo odchodzili, coraz więcej było tych do ogrywania. I to się zemściło.."
Fragmenty wpisu z 24 sierpnia br.:
"Od dawna wskazywałem, że Unia za rządów obu Panów staje się firmą usługową wobec innych Klubów, a pierwsza drużyna staje się powoli kwiatkiem do kożucha. Satysfakcjonujący mógł być jedynie okres przed awansem do III ligi. To był mocny zespół. Pierwszy rok w 3 lidze także na plus. Ogłaszamy sukces: Unia w TOP 10... Matyjewicz ... rozgrywa ostatni mecz w barwach Unii bodajże w maju 2022r., gdzieś tak pod koniec maja. Jednocześnie zauważam jakby spadek zainteresowania wynikami seniorów. Nie oceniam, nie komentuję, podaję fakty. Bo faktem jest, że w sezonie 2022/2023 Unia wypada z TOP 10, co nie wywołuje na stronach Unii większego zamieszania. Zajmujemy dopiero 14 miejsce. Wszystkie wskaźniki /punktowe, bramkowe/ są gorsze, niż sezon wcześniej. Czytamy tylko o sukcesach szkółki, akademii, czy jak im tam. Kolejny sezon 2023/2024. Zainteresowanie seniorami ?. Tak, tworzymy zespół z potencjałem, ale bez obudowy dobrymi, doświadczonymi graczami. Wypad z III ligi."
Także 24 sierpnia wyraziłem nadzieję, której spełnienie może nadać Unii kolejnego blasku, cytuję fragment:
"Więc kulturalnie życzę co poniektórym osobom wielu piłkarsko uzdolnionych potomków płci męskiej."
Dlaczego konsekwentnie zatrzymuję się na poziomie FAKTÓW, a nie wydawałoby się oczywistych OCEN, WNIOSKÓW itp. ?. Bo brakuje mi zobiektywizowania całej sytuacji. Nie mam danych na temat tego, czy i jak zmieniła się sytuacja np. finansowa, czy organizacyjna sekcji seniorów po wejściu do składu rzeczonego młodzieżowca. Bo nie wiem, co sprawiło, że po jego odejściu zaczęła się rzecz obiektywnie ujmując równia pochyła. Może w tym czasie Azoty przykręciły kurek, może pojawiły się inne wydatki, może popełniono błędy w przygotowaniu piłkarzy, w transferach ? - tych "może" można mnożyć i mnożyć.
I tu jest moim zdaniem wielka wina Pana Prezesa. To Jego milczenie pozwala na snucie przez innych, niż ja Fanów Unii, domysłów. I na przypuszczenia, że Unia nie ma argumentów. Bo taki, czy inny pojedynczy głos na forum Kibiców w "obronie" Kierownictwa, znaczy tyle, co nic - 'broniący" nie jest oficjalnym przedstawicielem Klubu, wyraża tylko swój prywatny pogląd, i bardzo dobrze - ma do tego prawo. W sumie to przyznam, że lubię poczytać egzotyczne teksty, iż np. w sporcie nie liczą się wyniki.
A co do osoby Pana Przewodniczącego - to akurat naturalne, że wspiera od zarania bliską Mu osobę. Ja zresztą też wspierałem wpisami Wiktora. Choć - jak zawsze w przypadku młodzieżowców - stosowałem taryfę ulgową. Jak na wiek miał mocną podbudowę motoryczną. Jak gnał do przodu, to bez objawów zmęczenia po sekundzie gnał do tyłu. Były mankamenty w choćby realizacji taktyki itp., ale to mogła być kwestia wieku. Z drugiej strony nie podobało mi się, że odchodzi z Klubu młodzieżowiec, który nic istotnego dla tego Klubu nie zrobił.
Według mnie problem tkwi w tym, że FAKTY wskazują na to, że jeszcze w okresie finansowania Unii przez Azoty, punkt ciężkości i zainteresowania klubem zaczął oddalać się od seniorów i przechylać w stronę szkółki. Panie Prezesie, a czemuż tak było ?. Jednocześnie rozmach w działaniach Przewodniczącego /może się podobać lub nie, ale Jego aktywność jest widoczna/ tym bardziej uwypukla jakąś inercję w poczynaniach sekcji seniorów. Dlaczego tak jest ?. Odpowie mi echo i coraz liczniejsze domysły na forum. W tej sytuacji w pełni usprawiedliwione.
Między innymi wpis Jzk z 18 sierpnia br., cytuję fragmenty:
"PAMIĘĆ JEST ZAWODNA - a ja lubię operować faktami. Więc opierając się teraz na pamięci, nie będę operował nazwiskami, ale coś mi się kojarzy, że wraz z odejściem pewnego piłkarza, jakby skończyła się era poważnych wzmocnień sekcji o piłkarzy doświadczonych i sporo umiejących. Nie wyciągam z tego żadnych wniosków, po prostu dzielę się moją skromną i być może omylną pamięcią. Więc chyba wtedy zaczął się ruch w drugą stronę. Ci dobrzy stopniowo odchodzili, coraz więcej było tych do ogrywania. I to się zemściło.."
Fragmenty wpisu z 24 sierpnia br.:
"Od dawna wskazywałem, że Unia za rządów obu Panów staje się firmą usługową wobec innych Klubów, a pierwsza drużyna staje się powoli kwiatkiem do kożucha. Satysfakcjonujący mógł być jedynie okres przed awansem do III ligi. To był mocny zespół. Pierwszy rok w 3 lidze także na plus. Ogłaszamy sukces: Unia w TOP 10... Matyjewicz ... rozgrywa ostatni mecz w barwach Unii bodajże w maju 2022r., gdzieś tak pod koniec maja. Jednocześnie zauważam jakby spadek zainteresowania wynikami seniorów. Nie oceniam, nie komentuję, podaję fakty. Bo faktem jest, że w sezonie 2022/2023 Unia wypada z TOP 10, co nie wywołuje na stronach Unii większego zamieszania. Zajmujemy dopiero 14 miejsce. Wszystkie wskaźniki /punktowe, bramkowe/ są gorsze, niż sezon wcześniej. Czytamy tylko o sukcesach szkółki, akademii, czy jak im tam. Kolejny sezon 2023/2024. Zainteresowanie seniorami ?. Tak, tworzymy zespół z potencjałem, ale bez obudowy dobrymi, doświadczonymi graczami. Wypad z III ligi."
Także 24 sierpnia wyraziłem nadzieję, której spełnienie może nadać Unii kolejnego blasku, cytuję fragment:
"Więc kulturalnie życzę co poniektórym osobom wielu piłkarsko uzdolnionych potomków płci męskiej."
Dlaczego konsekwentnie zatrzymuję się na poziomie FAKTÓW, a nie wydawałoby się oczywistych OCEN, WNIOSKÓW itp. ?. Bo brakuje mi zobiektywizowania całej sytuacji. Nie mam danych na temat tego, czy i jak zmieniła się sytuacja np. finansowa, czy organizacyjna sekcji seniorów po wejściu do składu rzeczonego młodzieżowca. Bo nie wiem, co sprawiło, że po jego odejściu zaczęła się rzecz obiektywnie ujmując równia pochyła. Może w tym czasie Azoty przykręciły kurek, może pojawiły się inne wydatki, może popełniono błędy w przygotowaniu piłkarzy, w transferach ? - tych "może" można mnożyć i mnożyć.
I tu jest moim zdaniem wielka wina Pana Prezesa. To Jego milczenie pozwala na snucie przez innych, niż ja Fanów Unii, domysłów. I na przypuszczenia, że Unia nie ma argumentów. Bo taki, czy inny pojedynczy głos na forum Kibiców w "obronie" Kierownictwa, znaczy tyle, co nic - 'broniący" nie jest oficjalnym przedstawicielem Klubu, wyraża tylko swój prywatny pogląd, i bardzo dobrze - ma do tego prawo. W sumie to przyznam, że lubię poczytać egzotyczne teksty, iż np. w sporcie nie liczą się wyniki.
A co do osoby Pana Przewodniczącego - to akurat naturalne, że wspiera od zarania bliską Mu osobę. Ja zresztą też wspierałem wpisami Wiktora. Choć - jak zawsze w przypadku młodzieżowców - stosowałem taryfę ulgową. Jak na wiek miał mocną podbudowę motoryczną. Jak gnał do przodu, to bez objawów zmęczenia po sekundzie gnał do tyłu. Były mankamenty w choćby realizacji taktyki itp., ale to mogła być kwestia wieku. Z drugiej strony nie podobało mi się, że odchodzi z Klubu młodzieżowiec, który nic istotnego dla tego Klubu nie zrobił.
Według mnie problem tkwi w tym, że FAKTY wskazują na to, że jeszcze w okresie finansowania Unii przez Azoty, punkt ciężkości i zainteresowania klubem zaczął oddalać się od seniorów i przechylać w stronę szkółki. Panie Prezesie, a czemuż tak było ?. Jednocześnie rozmach w działaniach Przewodniczącego /może się podobać lub nie, ale Jego aktywność jest widoczna/ tym bardziej uwypukla jakąś inercję w poczynaniach sekcji seniorów. Dlaczego tak jest ?. Odpowie mi echo i coraz liczniejsze domysły na forum. W tej sytuacji w pełni usprawiedliwione.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 10 wrz 2024, 12:39
Re: Tarnowska piłka
Masz rację i jedyny plus w tym że sezon zostanie zapisany w statystykach naszego klubu hahashrek pisze: ↑11 wrz 2024, 10:40Wygrana nie w tym sezonie ale rekord straconych bramek myślę będzie. Nic się nie dzieje bo to klub szkoleniowy.Adam Tokarski pisze: ↑10 wrz 2024, 12:47 Jestem ciekaw kiedy przyjdzie pierwsza wygrana w sezonie bo patrząc na tabele to płakać się chce.
Re: Tarnowska piłka
Wczoraj było zebranie w szkole i wiem od jednego z rodziców , że było trochę pretensji w sprawie częstych zmian trenerów w szkółce. Pisaliśmy już o tym na forum, że jak trener nie zgadza się z filozofią dyrektora to wyjazd.
Co do zarządu to tez mam info, że prezes to już tylko w papierach figuruje jako prezes klubu. Po zmianach w strukturze na początku lipca, kiedy to Akademia Unii podjęła szerszą współpracę z ZKS to władze Akademii ( wiadomo o kogo chodzi) oficjalnie sprawują nadzór nad ZKS-em.
Zmieniając temat całkowicie nie rozumiem tego zaciągu juniorów z innych klubów III i IV ligi jakbyśmy swoich nie mieli no ale może okażą się wielkimi wzmocnieniami.
Co do zarządu to tez mam info, że prezes to już tylko w papierach figuruje jako prezes klubu. Po zmianach w strukturze na początku lipca, kiedy to Akademia Unii podjęła szerszą współpracę z ZKS to władze Akademii ( wiadomo o kogo chodzi) oficjalnie sprawują nadzór nad ZKS-em.
Zmieniając temat całkowicie nie rozumiem tego zaciągu juniorów z innych klubów III i IV ligi jakbyśmy swoich nie mieli no ale może okażą się wielkimi wzmocnieniami.
Re: Tarnowska piłka
Jutro klub szkoleniowy Matyjewicza podejmuje kolejnego rywala. Ilu kibiców będzie ?
-
- Posty: 1190
- Rejestracja: 10 wrz 2016, 8:41
Re: Tarnowska piłka
ZERO - po "niżu tarnowskim" pojawił się ten z Genui. Zapewne mecz nie dojdzie do skutku. Napiszcie jutro, jaka pogoda w Tarnowie. Jeśli w sobotę odwołają mecze Ekstraklasy, to Unia odniesie pierwszy sukces w tym sezonie - będzie na jej meczu tyle samo fanów, co na sobotniej najwyższej lidze.
-
- Posty: 95
- Rejestracja: 28 wrz 2023, 20:11
Re: Tarnowska piłka
Uff tylko 0-2. Może nie stracą 100 goli....
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 10 cze 2024, 21:41
Re: Tarnowska piłka
Klub Matyjewicza i pachołka Szklarza śrubuje dalsze rekordy.
Jeżeli chodzi o grę zespołu to jakaś katastrofa od początku rozgrywek. Wszyscy mówią Węgrzyn legenda a w kategorii trenera to jakaś porażka. Rozumiem nie mieć składu itd. ale w ogóle gra zespołu jest na poziomie trampkarskim
i tyle w temacie. Widoczne są braki w trenowaniu drużyny seniorskiej i zarządzaniem zespołu. Kompletnie się nie nadaje do prowadzenia seniorskiej piłki.
Dwa każdy narzeka na zarząd itd. Ale przecierz w radzie mamy kibica Bączka, który chyba totalnie już odleciał i za bardzo się ułożył z Panem M I Sz.
Krótko mówiąc Pan Sz I M grabarzem Naszego Ukchanego Klubu. Dobranoc
Jeżeli chodzi o grę zespołu to jakaś katastrofa od początku rozgrywek. Wszyscy mówią Węgrzyn legenda a w kategorii trenera to jakaś porażka. Rozumiem nie mieć składu itd. ale w ogóle gra zespołu jest na poziomie trampkarskim
i tyle w temacie. Widoczne są braki w trenowaniu drużyny seniorskiej i zarządzaniem zespołu. Kompletnie się nie nadaje do prowadzenia seniorskiej piłki.
Dwa każdy narzeka na zarząd itd. Ale przecierz w radzie mamy kibica Bączka, który chyba totalnie już odleciał i za bardzo się ułożył z Panem M I Sz.
Krótko mówiąc Pan Sz I M grabarzem Naszego Ukchanego Klubu. Dobranoc
Re: Tarnowska piłka
Kolejny wpierdol szkolnej drużyny.
Wiara i przywiązanie tak nas wychowano i tak zostanie Unia Tarnów.
-
- Posty: 1190
- Rejestracja: 10 wrz 2016, 8:41
Re: Tarnowska piłka
BLACK&GOLD - LEWART LUBARTÓW 0:2 /0:1/ - część 1.
SKŁAD Misiaszek- Surma (70 min. Gala), Górkiewicz (80 min. Rajca), Biś, Adamski, Świerkowski (59 min. Rojkowicz),
Wardzała, Sojda (59 min. Zbylut), Biały (70 min. Popiela), Padło, Bociek
Stratę goli poprzedziły nie przerwane rajdy gości i błędy w obronie, do których przywykłem.
0:1 - w 16 minucie Kompanicki zaczął swój taniec na lewej flance, potem ściął do środka, którym to manewrem wprawił w osłupienie Unistów, więc minął ich z miną filmowego terminatora, po czym ze swojego AMT Hardballer, przy dodatkowym użyciu celownika laserowego, zdobył gola z ostrego kąta. A jeśli zachować konwencję tańca, to był to zbójnicki z finałowym wbiciem ciupagi w plecy Unii.
0:2 - 47 minuta - tym razem na lewym skrzydle poloneza wodził Najda. Dosyć szybkim krokiem, może nawet za szybkim, jak na poloneza i możliwości Unistów, podążył z piłką do przodu. Podążał tak z kilkanaście metrów, co wielbicieli poloneza musiało wprawić w zakłopotanie. Uniści wyglądali na zakłopotanych, z czego wnioskuję, że są znawcami poloneza. I o ile na kartach "Pana Tadeusza" niejakiego Mickiewicza, Podkomorzy jak przystało na wodzireja, zarzuciwszy kontury kontusza i podkręciwszy wąsa, podał rękę Zosi, to Najda nie znajdując w pobliżu Zosi, podał piłkę do Kompanickiego. I znowu ścinka do środka, więc osłupienie Unistów zrozumiałe, z tym że filut zamiast wbić ciupagę po raz drugi, zagrał do Morenkowa, co zwielokrotniło osłupienie i tak skończył się sen o III lidze.
SKŁAD Misiaszek- Surma (70 min. Gala), Górkiewicz (80 min. Rajca), Biś, Adamski, Świerkowski (59 min. Rojkowicz),
Wardzała, Sojda (59 min. Zbylut), Biały (70 min. Popiela), Padło, Bociek
Stratę goli poprzedziły nie przerwane rajdy gości i błędy w obronie, do których przywykłem.
0:1 - w 16 minucie Kompanicki zaczął swój taniec na lewej flance, potem ściął do środka, którym to manewrem wprawił w osłupienie Unistów, więc minął ich z miną filmowego terminatora, po czym ze swojego AMT Hardballer, przy dodatkowym użyciu celownika laserowego, zdobył gola z ostrego kąta. A jeśli zachować konwencję tańca, to był to zbójnicki z finałowym wbiciem ciupagi w plecy Unii.
0:2 - 47 minuta - tym razem na lewym skrzydle poloneza wodził Najda. Dosyć szybkim krokiem, może nawet za szybkim, jak na poloneza i możliwości Unistów, podążył z piłką do przodu. Podążał tak z kilkanaście metrów, co wielbicieli poloneza musiało wprawić w zakłopotanie. Uniści wyglądali na zakłopotanych, z czego wnioskuję, że są znawcami poloneza. I o ile na kartach "Pana Tadeusza" niejakiego Mickiewicza, Podkomorzy jak przystało na wodzireja, zarzuciwszy kontury kontusza i podkręciwszy wąsa, podał rękę Zosi, to Najda nie znajdując w pobliżu Zosi, podał piłkę do Kompanickiego. I znowu ścinka do środka, więc osłupienie Unistów zrozumiałe, z tym że filut zamiast wbić ciupagę po raz drugi, zagrał do Morenkowa, co zwielokrotniło osłupienie i tak skończył się sen o III lidze.
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2024, 23:04 przez Jaskółka z KRK, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1190
- Rejestracja: 10 wrz 2016, 8:41
Re: Tarnowska piłka
BLACK&GOLD - LEWART LUBARTÓW 0:2 /0:1/ - część 2.
TEGO SIĘ NIE DA OPISAĆ - przedstawianie multi błędów Unistów, to byłoby pokuszenie się przeze mnie o odstawienie na betonie breakdance - połamałbym się. Co najgorsze - ten zespół chce, ale nie może. Gra ambitnie, o wiele bardziej ambitnie, niż grał skład spuszczający Unię do 4 ligi pod koniec ubiegłego sezonu. Jeśli jeden chłop chce, ale nie może, to jest to pewien dramat, tyle, że w jednostkowej skali. Ale jeśli kilkunastu młodzianów chce, ale nie może, to już mamy niepokojącą epidemię. Tu potrzebny sanepid, a nie Trener. Swoją drogą miałem dzisiaj okazję posłuchać meczowych podpowiedzi Pana Pawła. Zawsze będę go szanował. Więc napiszę tylko, czasem milczenie jest złotem, więc zamilknę.
Byłem lekko zdziwiony, że w meczowej kadrze nie pojawili się zapowiadani na facebooku nowi zawodnicy. To nie są jeszcze orły futbolu, ale ich CV wygląda nieco lepiej, niż u co poniektórych hasających po murawie. Odnoszę wrażenie, że doły tabeli grają w tym sezonie słabiej, niż ich odpowiednicy w poprzednim. Więc przegrane z nimi bolą. Lewart wygrał, bo miał dwa super piłkarskie atuty:
1/ grał w barwach klubowych;
2/ bo trafił na beznadziejnie grającą Unię.
CDN.
TEGO SIĘ NIE DA OPISAĆ - przedstawianie multi błędów Unistów, to byłoby pokuszenie się przeze mnie o odstawienie na betonie breakdance - połamałbym się. Co najgorsze - ten zespół chce, ale nie może. Gra ambitnie, o wiele bardziej ambitnie, niż grał skład spuszczający Unię do 4 ligi pod koniec ubiegłego sezonu. Jeśli jeden chłop chce, ale nie może, to jest to pewien dramat, tyle, że w jednostkowej skali. Ale jeśli kilkunastu młodzianów chce, ale nie może, to już mamy niepokojącą epidemię. Tu potrzebny sanepid, a nie Trener. Swoją drogą miałem dzisiaj okazję posłuchać meczowych podpowiedzi Pana Pawła. Zawsze będę go szanował. Więc napiszę tylko, czasem milczenie jest złotem, więc zamilknę.
Byłem lekko zdziwiony, że w meczowej kadrze nie pojawili się zapowiadani na facebooku nowi zawodnicy. To nie są jeszcze orły futbolu, ale ich CV wygląda nieco lepiej, niż u co poniektórych hasających po murawie. Odnoszę wrażenie, że doły tabeli grają w tym sezonie słabiej, niż ich odpowiednicy w poprzednim. Więc przegrane z nimi bolą. Lewart wygrał, bo miał dwa super piłkarskie atuty:
1/ grał w barwach klubowych;
2/ bo trafił na beznadziejnie grającą Unię.
CDN.
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2024, 23:09 przez Jaskółka z KRK, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1190
- Rejestracja: 10 wrz 2016, 8:41
Re: Tarnowska piłka
BLACK&GOLD - LEWART LUBARTÓW 0:2 /0:1/ - część 3 - ostatnia.
POCIESZAJMY SIĘ - markotnie się robi. Więc postanowiłem odszukać, niczym igły w stogu siana czegoś, co nas pocieszy,
POCIESZENIE PIERWSZE - świadczące o tożsamości z Mościcami koszulki Unistów zaczynają się rozlatywać. Dziś na Bisiu w pewnym momencie wisiały strzępy tożsamości. Niestety nie wzbudziło to litości u gości;
POCIESZENIE DRUGIE - dzisiejsza przegrana otwiera nam drogę już nie tylko do rekordu Klubu /ten zresztą został już pobity/, ale wiedzie nas do ustanowienia rekordu Polski - zero zdobytych punktów na koniec rozgrywek. Nie jesteśmy w stanie wygrać ze słabeuszami, to przynajmniej bijmy rekordy;
POCIESZENIE TRZECIE - co to za satysfakcja byłaby z wygranej z Lewartem - ano żadna;
POCIESZENIE CZWARTE - sprawdza się twierdzenie Trenera, że z czasem będzie lepiej. Faktycznie przegrywamy już tylko różnicą dwóch bramek.
POCIESZENIE PIĄTE - ma związek z idiotycznymi przepisami PZPN, które stają na drodze WIELKIM DERBOM TARNOWA. Przez te zasady nie będzie ligowego pojedynku, którego należałoby się niedługo spodziewać. To Derby: Unia I - Unia II. No cóż, skoro mamy takie przepisy, to zaczynam zastanawiać się, po co nam rezerwy i te rozbuchane szkółki. Może by tak namówić ich dobroczyńców, by przekierowali swoje wsparcie na seniorów.
Wystarczy pocieszeń. Dla mnie największym pocieszeniem stało się to, że przez kilka tygodni nie będę mógł oglądać dalszego bicia rekordów Mam nadzieję, że później wrócę - i tym stwierdzeniem chciałem pocieszyć Kierownictwo Klubu - JzK.
POCIESZAJMY SIĘ - markotnie się robi. Więc postanowiłem odszukać, niczym igły w stogu siana czegoś, co nas pocieszy,
POCIESZENIE PIERWSZE - świadczące o tożsamości z Mościcami koszulki Unistów zaczynają się rozlatywać. Dziś na Bisiu w pewnym momencie wisiały strzępy tożsamości. Niestety nie wzbudziło to litości u gości;
POCIESZENIE DRUGIE - dzisiejsza przegrana otwiera nam drogę już nie tylko do rekordu Klubu /ten zresztą został już pobity/, ale wiedzie nas do ustanowienia rekordu Polski - zero zdobytych punktów na koniec rozgrywek. Nie jesteśmy w stanie wygrać ze słabeuszami, to przynajmniej bijmy rekordy;
POCIESZENIE TRZECIE - co to za satysfakcja byłaby z wygranej z Lewartem - ano żadna;
POCIESZENIE CZWARTE - sprawdza się twierdzenie Trenera, że z czasem będzie lepiej. Faktycznie przegrywamy już tylko różnicą dwóch bramek.
POCIESZENIE PIĄTE - ma związek z idiotycznymi przepisami PZPN, które stają na drodze WIELKIM DERBOM TARNOWA. Przez te zasady nie będzie ligowego pojedynku, którego należałoby się niedługo spodziewać. To Derby: Unia I - Unia II. No cóż, skoro mamy takie przepisy, to zaczynam zastanawiać się, po co nam rezerwy i te rozbuchane szkółki. Może by tak namówić ich dobroczyńców, by przekierowali swoje wsparcie na seniorów.
Wystarczy pocieszeń. Dla mnie największym pocieszeniem stało się to, że przez kilka tygodni nie będę mógł oglądać dalszego bicia rekordów Mam nadzieję, że później wrócę - i tym stwierdzeniem chciałem pocieszyć Kierownictwo Klubu - JzK.
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 08 sty 2023, 13:10
Re: Tarnowska piłka
Prosto do celu pisze: ↑14 wrz 2024, 21:57 Klub Matyjewicza i pachołka Szklarza śrubuje dalsze rekordy.
Jeżeli chodzi o grę zespołu to jakaś katastrofa od początku rozgrywek. Wszyscy mówią Węgrzyn legenda a w kategorii trenera to jakaś porażka. Rozumiem nie mieć składu itd. ale w ogóle gra zespołu jest na poziomie trampkarskim
i tyle w temacie. Widoczne są braki w trenowaniu drużyny seniorskiej i zarządzaniem zespołu. Kompletnie się nie nadaje do prowadzenia seniorskiej piłki.
Dwa każdy narzeka na zarząd itd. Ale przecierz w radzie mamy kibica Bączka, który chyba totalnie już odleciał i za bardzo się ułożył z Panem M I Sz.
Krótko mówiąc Pan Sz I M grabarzem Naszego Ukchanego Klubu. Dobranoc
Kolejny który nie ma pojęcia co się dzieje w klubie. Zapytaj tego kolegi to może Ci odpowie. Z moich informacji wiem że złożył już dawno rezygnację z rady klubu.
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 08 sty 2023, 13:10
Re: Tarnowska piłka
Paweł Węgrzyn został wrzucony na minę. Pisał się na prowadzenie zespołu w 4 lidze a przyszło mu się mierzyć w 3. Zespół w żaden sposób nie jest w stanie grać poważnie w obecnej lidze. To nie wina trenera bo tu nawet najlepsi na świecie by nic nie wymyślili. Sezon się zapisze w kartach historii klubu, szkoda że na czarno. Paweł jak się nie zrazi to może coś podziałać w trenerce. Rzucony na głęboką wodę ale bez koła ratunkowego.
Re: Tarnowska piłka
Szkieniowy klub Matyjewicza poległ 2-0 na stadionie Błękitnych to swojego nie mają ? a zapomniałem nie płącą na prąd za wodę, patologia .
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 08 sty 2023, 13:10
Re: Tarnowska piłka
Obecnie spółka żużlowa to patologia ale wcześniej płaciła, kiedy piłka płaciła więc nie obrażaj bo kibla na piłce nie ma jak sezon żużlowym się kończy, nawet na to klubu piłkarskiego nie stać dno.
Wiara i przywiązanie tak nas wychowano i tak zostanie Unia Tarnów.
- Greg-Tarnów
- Posty: 3973
- Rejestracja: 19 lut 2012, 0:55
Re: Tarnowska piłka
Piłkarska Unia kiedykolwiek za coś płaciła???
''To, co jest trudne, da się zrobić. To, co wydaje się niemożliwe, należy przynajmniej spróbować”.
Re: Tarnowska piłka
Jedno jest pewne, zawodnicy jeszcze chcą, walczą ambitnie, brak trochę u niektórych umiejętności, starzy trochę kondycyjnie nie wyrabiają (mało treningu?). Cieszy wreszcie zmiana bramkarza, Misiaczek miał kilka udanych interwencji, bierze udział w rozegraniu, przy bramkach nie zawinił, no może przy pierwszej mógł bardziej słupka pilnować. Ja myślę, że jeszcze coś wygramy, 8pkt do strefy bezpiecznej to jeszcze nie straty do odrobienia
Re: Tarnowska piłka
W domu wszyscy zdrowi .?
- Greg-Tarnów
- Posty: 3973
- Rejestracja: 19 lut 2012, 0:55
Re: Tarnowska piłka
Czy ja dobrze czytam??? zawodnicy jeszcze chcą??? walczą ambitnie???Al Bano pisze: ↑15 wrz 2024, 18:00 Jedno jest pewne, zawodnicy jeszcze chcą, walczą ambitnie, brak trochę u niektórych umiejętności, starzy trochę kondycyjnie nie wyrabiają (mało treningu?). Cieszy wreszcie zmiana bramkarza, Misiaczek miał kilka udanych interwencji, bierze udział w rozegraniu, przy bramkach nie zawinił, no może przy pierwszej mógł bardziej słupka pilnować. Ja myślę, że jeszcze coś wygramy, 8pkt do strefy bezpiecznej to jeszcze nie straty do odrobienia
''To, co jest trudne, da się zrobić. To, co wydaje się niemożliwe, należy przynajmniej spróbować”.
Re: Tarnowska piłka
Tak, walczą ambitnie, bardzo chcą wygrać/zremisować. Jak byś był to byś widział, ale lepiej się obrazić i po raz setny napisać smuty o Szklarzu i Matyjewiczu.
- Greg-Tarnów
- Posty: 3973
- Rejestracja: 19 lut 2012, 0:55
Re: Tarnowska piłka
Szkoleniowy klub sportowy w akcji Matyjewicz i Szklarz zadowoleni po raz setny wolę napisać
że nie będę sponsorował prywatnego klubu. Walczą ambitnie żeby nie stracić 100 bramek mecz z Wisłoką
to było apogeum bezradności,upokorzenia i wstydu. Po boisku to ja też mogę chodzić.
''To, co jest trudne, da się zrobić. To, co wydaje się niemożliwe, należy przynajmniej spróbować”.
Re: Tarnowska piłka
Wszystko ok, to jest twoje zdanie, masz do niego prawo, bez ciebie na meczu świat się nie zawali, ale jak piszesz to samo po raz setny, to jest to takie odrobinę psychiatryczne.
Re: Tarnowska piłka
Greg najpierw pisze ze nie będzie chodził na mecze, po to żeby później napisać ze piłkarze chodzą po boisku i nie grają ambitnie.
Re: Tarnowska piłka
Byłem na meczu z Wisłoką gdzie tam miałeś walkę goście chodzili po boisku totalny zlew i hańbienie barw, grają w tej lidze bo chodzi o te 200 tyś dla tych pieniędzy zrobili z klubu pośmiewisko bo miejsce Unii Tarnów jest w 4 lidze i tam by byli w połowie tabeli.
Wiara i przywiązanie tak nas wychowano i tak zostanie Unia Tarnów.