
http://www.youtube.com/watch?v=gb7IyuzJpfQ
Palej zdobył o ile się nie mylę 219 goli dla Unii, jest to liczba nie do pobicia! Robi ogromne wrażenie.foka pisze:To z lekka zalamujace bo pamietam jak Palej zdobywal krola strzelcow II ligi a Unia decydowala kto wejdzie do ekstraklasy (Polonia przyjechala wtedy do Tarnowa z Zewlakowami, Dziekanowskim i wypchana walizka) a rezerwy graly w III lidze, a teraz BIEDA!
Pewnie jest tak jak piszesz. Powiem szczerze, że już od paru lat jeżdżę na mecze samochodem, więc może dlatego też czuję się mimo wszystko bezpiecznie, bo odjeżdżam spod samego stadionu i wjeżdżam do garażu. Jednak jak się jeszcze nie miało prawka, to bywało tak, że jeździłem sobie 9 i powiem szczerze, że nigdy problemów nie miałem. Może szczęście - nie wiem.JaGa pisze:I tak właśnie gdyby nie osoby należące do ekipy mocnych wrażeń, to mogło by być tak teraz, że wracając z meczu (jeśli byś nadal na nie chodził) byłbyś zarąbiście czujny, by przypadkiem w pałę nie oberwiesz od żyda. Jeszcze w 2003 czy nawet 2004 można było po meczu wyłapać w papę. Teraz jest już spokojnie.
Chodzę na WSZYSTKIE mecze żużla, a na piłkę, fakt w tym sezonie nie byłem, ale wcześniej się chodziło. Nie na wszystkie mecze, ale jednak. Żużlem jestem już zarażony więc będę chodził niezależnie od poziomu, a od piłki mimo wszystko wymagam jakiegoś poziomu sportowego. Być może ktoś powie o mnie z tego powodu piknik - cóż nie każdy żyje samym dopingowaniem.JaGa pisze:jeśli byś nadal na nie chodził
Wiadomo tak najbezpieczniej i zarazem najwygodniejPrzemczaN pisze:Pewnie jest tak jak piszesz. Powiem szczerze, że już od paru lat jeżdżę na mecze samochodem, więc może dlatego też czuję się mimo wszystko bezpiecznie, bo odjeżdżam spod samego stadionu i wjeżdżam do garażu. Jednak jak się jeszcze nie miało prawka, to bywało tak, że jeździłem sobie 9 i powiem szczerze, że nigdy problemów nie miałem. Może szczęście - nie wiem.
Tylko właśnie dzięki takim osobom możesz śmiało chodzić. Ba jak sam widzisz możesz niemal wybierać i bez problemów dotrzeć i wrócić do domuPrzemczaN pisze:Chodzę na WSZYSTKIE mecze żużla, a na piłkę, fakt w tym sezonie nie byłem, ale wcześniej się chodziło. Nie na wszystkie mecze, ale jednak. Żużlem jestem już zarażony więc będę chodził niezależnie od poziomu, a od piłki mimo wszystko wymagam jakiegoś poziomu sportowego. Być może ktoś powie o mnie z tego powodu piknik - cóż nie każdy żyje samym dopingowaniem.
Nie wiem dokładnie gdzie mieszkasz, ale ogólnie w Tarnowie w 90% można śmiało w barwach chodzić. Wiadomo zawsze można trafić na jakiegoś koszernego, który widząc słabszego klepnie go. Co mnie nawet rozwaliło. W tym roku na Wojska Polskiego jak było lodowisko, 5 koszernych oklepało dziewczynę, bo miała szalik Unii. Ale widać kto ma jaki honor ... Zresztą zawsze może być tak, że będzie ktoś przejazdem z innego miasta i pomyśli, że zgarnie sobie pamiątkę i może zapolować :-PPrzemczaN pisze:Jeszcze na koniec - niby jest bezpieczniej, ale mimo wszystko nie zaryzykowałbym chodzenia po mieście w barwach. A szkoda, bo chciałbym, żeby nadeszły takie czasy, żebym bez żadnego ryzyka mógł sobie wyjść w koszulce Unii. Obecna sytuacja jest jaka jest i jednak własnym zdrowiem ryzykował nie będę.