Wczorajszy mecz pokazał nasze braki a szczególnie brak przynajmniej dwóch liderów którzy by ciągli wynik i mogli zdobyć po 12pkt u nas nie ma zawodnika pewnego który jedzie w biegach nominowanych i wygrywa . To że wygraliśmy w Gnieżnie to nic nie znaczy po prostu mieliśmy więcej szczęścia trochę tor ich zaskoczył i to wykorzystaliśmy podejrzewam że gdyby jeszcze raz Unia tam jeździła to mogli by nasi wody nie zrobić.Nie oszukujmy się zawodnicy Startu Gniezno są bardziej wartościowi jak nasi i potrafią jechać tylko nie zawsze wszyscy mają formę. Dopóki nie będzie w Tarnowie dwóch liderów tkz .pewniaków na 12pkt to nie będzie trójek w nominowanych. Szkoda tylko że po raz kolejny nie walczą dla kibiców tylko dla wytycznych zarządu prezesa taktyka Barana i Proszowskiego którzy twierdzą że nie ma już ciśnienia bo nie ma play off ,bo nie ma stadionu i inne pierdoły zawsze jedzie się dla kibiców.Jakoś w innych klubach typu Leszno Gorzów,Wrocław ,Zielona Góra tam zawsze jadą dla kibiców i o wygraną nie ważne jaki mają skład mocny
czy słaby tam jest inna mentalność a u nas jakoś to będzie nic się nie stało spokojnie bez ciśnienia to są tkz ciepłe kluchy cały ten zarząd,menadżer i trener to śmiech na sali. Mam nadzieję że to ostatni sezon z tym zarządem na czele z prezesem niech ktoś przejmie władzę komu leży na sercu dobro klubu i zna się na żużlu na marketingu trochę świeżej krwi potrzeba Tytuły mistrza Polski do czegoś chyba zobowiązują.
josef pisze: ↑11 wrz 2020, 11:31
Tym meczem nasze jaskółki pokazały AZOTOM ze pieniądze wyłozone na zuzel to są pieniądze wyrzucone w błoto , wcale bym się nie zdziwił gdyby Azoty ograniczyły lub całkowicie zaniechali sponsorowania tych marnych żuzlowców bo to co pokazali wczoraj to jest PARODIA ŻUZLA .
Myślisz, że kogoś w zarządzie Grupy Azoty obchodzi wczorajszy wynik? Dają kasę, bo tak "ktoś z układami " kiedys zadecydował i przestaną gdy ktoś inny z podobnymi plecami stwierdzi, że już wystarczy. Wynik sportowy czy zasięg reklamy nie ma tu nic do rzeczy.
savage pisze: ↑10 wrz 2020, 1:56
Aż mam ciarki na samą myśl o tym meczu, który zadecyduje o.... NICZYM. Jaki sens (dzięki decyzji PZM) jest aby w tym meczu jechał jakikolwiek obcokrajowiec?
Łotysze też dziś nie jadą o nic w Toruniu według tej definicji a jakby inny normalny świat?
savage pisze: ↑10 wrz 2020, 1:56
Aż mam ciarki na samą myśl o tym meczu, który zadecyduje o.... NICZYM. Jaki sens (dzięki decyzji PZM) jest aby w tym meczu jechał jakikolwiek obcokrajowiec?
Łotysze też dziś nie jadą o nic w Toruniu według tej definicji a jakby inny normalny świat?
Tarnów przegrał z kretesem to nie ulega watpliwości co do Łotyszy olali dzisiaj mecz to bardziej Toruń się podniecał bo Łotysze mogli wykorzystać Tarasienkę który jechał tylko trzy razy a mógł jechać sześć ale pojechali szkoleniowo i dali szansę młodzieżowcom i słusznie.
Wiara i przywiązanie tak nas wychowano i tak zostanie Unia Tarnów.
savage pisze: ↑10 wrz 2020, 1:56
Aż mam ciarki na samą myśl o tym meczu, który zadecyduje o.... NICZYM. Jaki sens (dzięki decyzji PZM) jest aby w tym meczu jechał jakikolwiek obcokrajowiec?
Łotysze też dziś nie jadą o nic w Toruniu według tej definicji a jakby inny normalny świat?
Tarnów przegrał z kretesem to nie ulega watpliwości co do Łotyszy olali dzisiaj mecz to bardziej Toruń się podniecał bo Łotysze mogli wykorzystać Tarasienkę który jechał tylko trzy razy a mógł jechać sześć ale pojechali szkoleniowo i dali szansę młodzieżowcom i słusznie.
Jeżeli uważasz że zdobywając pięć trójek w Toruniu i osiągając wynik lepszy niż teoretycznie"lepsze zespoły"olali mecz to mamy dwa różne zdania.To według Ciebie lepiej puścić w czternastym biegu przegranego meczu zawodnika po groźnej kontuzji który dwa razy zaglebił w meczu w tym w trzynastym biegu i rozleciał mu się najlepszy silnik?Przecież Kim miał wiecej punktów jak również uważam że zbyt pochopnie zrezygnowano z Gruchy.Myślą perpektywicznie w odróżnieniu od nas.Wybacz ale ja mając dwa razy większy budżet takiej myśli taktycznej nie jetem w stanie pojąć.
ziggy pisze: ↑13 wrz 2020, 15:37
Łotysze też dziś nie jadą o nic w Toruniu według tej definicji a jakby inny normalny świat?
Tarnów przegrał z kretesem to nie ulega watpliwości co do Łotyszy olali dzisiaj mecz to bardziej Toruń się podniecał bo Łotysze mogli wykorzystać Tarasienkę który jechał tylko trzy razy a mógł jechać sześć ale pojechali szkoleniowo i dali szansę młodzieżowcom i słusznie.
Jeżeli uważasz że zdobywając pięć trójek w Toruniu i osiągając wynik lepszy niż teoretycznie"lepsze zespoły"olali mecz to mamy dwa różne zdania.To według Ciebie lepiej puścić w czternastym biegu przegranego meczu zawodnika po groźnej kontuzji który dwa razy zaglebił w meczu w tym w trzynastym biegu i rozleciał mu się najlepszy silnik?Przecież Kim miał wiecej punktów jak również uważam że zbyt pochopnie zrezygnowano z Gruchy.Myślą perpektywicznie w odróżnieniu od nas.Wybacz ale ja mając dwa razy większy budżet takiej myśli taktycznej nie jetem w stanie pojąć.
Nie wiem jakie są budżety klubów to nasze domysły ja tylko nie rozumiem jak można było puścić Kozę z taktycznej.
Wiara i przywiązanie tak nas wychowano i tak zostanie Unia Tarnów.
Tytuły mistrza Polski do czegoś chyba zobowiązują.
