W związku z falą deszczów wrzucam poniżej to co się obecnie dzieje w regionie :
zaraz przeczytam cos takiego:
Uwaga kierowcy – intensywne opady deszczu z minionej nocy mocno utrudniły poruszanie się po drogach regionu
Jak informują policjanci nieprzejezdna jest droga wojewódzka nr 977 z powodu osuwiska w miejscowości Chojnik oraz w Dąbrówce Tuchowskiej.
W Tuchowie zamknięto most na rzece Białej, z kolei na wysokości Skamieniałego Miasteczka wystąpiło osuwisko, które porwało tam połowę jezdni.
Jeszcze gorzej jest w miejscowościach Szydłówek oraz Bogoniowice-Gromnik – tam obsunięcie ziemi uniemożliwia poruszanie się samochodem.
Nie lepiej jest na drodze nr 981: między miejscowościami Zborowice i Pławna.
Nieprzejezdne są także trasy: Tuchów – Pleśna przez miejscowość Łowczów, Lubaszowa w kierunku Jodłówki Tuchowskiej oraz Joniny – Kowalowa, gdzie przez osuwisko połowa jezdni jest nieprzejezdna.
Niestety to nie koniec złych wiadomości.
Odcięta od świata jest miejscowość Szerzyny – woda wdarła się na drogi i zerwała mosty łączące ją z resztą regionu.
Zalane jest też centrum Ryglic. Powstały tam niebezpieczne wyrwy w jezdni. Nieprzejezdna jest także ul. Tuchowska w Ryglicach.
Podobne wyrwy w jezdni pojawiły się także w centrum Lubczy, w której woda zerwała most na drodze z Lubczy do Kowalowej.
Do nieprzejezdnych należy też zaliczyć drogę dojazdową do miejscowości Tursko, trasę Kąśna Dolna – Jastrzębia oraz drogę nr 980, gdzie woda podmyła most.
Zalane są miejscowości Pleśna, Jadowniki Mokre i Wola Rogowska.
Bardzo zła sytuacja jest na trasie Tarnów Pleśna – w każdej chwili może się ona stać nieprzejezdna, z kolei w Burzynie wykoleił się pociąg techniczny.
Woda uniemożliwia poruszanie także na drodze Wierzchosławice – Dwudniaki.
Jeszcze komunikat dla kierujących tirami – droga nr 964 na Szczurową jest zamknięta. Policja nie puszcza tam TIR-ów i prosi ich kierowców o jej omijanie.
Jeśli chodzi o sam Tarnów, tu tradycyjnie utrudnienia na wiadukcie przy ulicy Tuchowskiej, który został zamknięty dla ruchu podobnie jak ulica Lotnicza oraz kładka przy ulicy Pracy.
[ Dodano: 14-06-2010, 15:19 ]
http://www.intermaks.pl/index.html?grp=16135 Powódź w Tarnowie w 1934r !!!
To co się tam dzieje to przecież kpina, nie wiem co to był za pomysł aby coś takiego nawet tymczasowo zrobić. W takim na przykład Krakowie jesli jest rondo dwupasmowe to są też na nim światła a nie to co u nas, tutaj każdy jeździ jak chce nie patrząc na to, że sa dwa pasy 
Chyba, że to ja przesadzam i rondo jest jak najbardziej ok
W Katowicach jest trzypasmowe a w niektórych miejscach czteropasmowe bez świateł i zero wypadków i zero korków. Tak jak PrzemczaN pisze, trzeba umieć jeździć.
