XIV kolejka: Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów (26.08.2018, 17:00)
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 01 maja 2018, 21:04
XIV kolejka: Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów (26.08.2018, 17:00)
Co mówili ci kibice Unii T w zg kogo wyzywali?
XIV kolejka: Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów (26.08.2018, 17:00)
Napisałem o tym już wcześniej w tym wątku (strona wcześniej).savage pisze:Meczu totalnie nie udźwignął Baran, który popełnił kardynalny błąd w nominowanych i szereg błędów wcześniej!
Po pierwsze:
W biegu 13 NIE MA PRAWA paść wynik 4:2 dla gospodarzy!
Pozdrawiam,
XIV kolejka: Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów (26.08.2018, 17:00)
Wczoraj na meczu widziałem dość ,,smutny” widok. Na drugim łuku , przed biegami nominowanymi, prezes Sady nerwowo chodził wkółko , ciężko wzdychając...Pewnie w samotności wolał przeżywać mecz , ale czy miejsce prezesa już nie ekstraligowego klubu nie jest na przykład na jakiejś stosowniejszej trybunie...? Ten obrazek jakoś dopełnił wczorajszą porażkę...zabłąkany prezes wśród kibiców gości i bezradni w nominowanych żużlowcy. Mimo wszystko dziękuję chłopakom za mecz i emocje , dzięki nim choć przez chwilę widziałem posraną całą Zieloną Górę. PS do zmartwionych postawą kibiców naszej Unii - tych bluzgów w ogóle nie było słychać , z drugiego łuku wyglądało to jak pantomima , na plus liczba osób w sektorze gości .
XIV kolejka: Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów (26.08.2018, 17:00)
Eksportowa para... dostali raz 5-1 w tym meczu i on "nie sądził, że przegrają podwójnie"Wróćmy do nominowanych. Można było Pedersena ustawić w czternastym.
Można było, ale liczyłem, że Kuba z Peterem zrobią trzy punkty. Nie sądziłem, że przegrają podwójnie.
No tak, trenejro nie ma sobie nic do zarzuceniaA w przekroju całego sezonu czego wam zabrakło?
Detali.
Czy ktoś wreszcie je*nie w tym klubie pięścią w stół i wyciągnie jakiekolwiek konsekwencje wobec kogokolwiek ?(czy to prezesa czy trenerów-mendżerów-magików)
"Vincere non è importante, è l'unica cosa che conta"
XIV kolejka: Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów (26.08.2018, 17:00)
Sady Baran Cierniak....ku*** jakie konsekwencje...
I jeszcze na dodatek Rada Nadzorcza godzaca sie na to wszystko....o czym my gadamy....
I jeszcze na dodatek Rada Nadzorcza godzaca sie na to wszystko....o czym my gadamy....
XIV kolejka: Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów (26.08.2018, 17:00)
Czy była albo bedzie jakaś konferencja prezesa i trenera? Posłuchałbym co mają do powiedzenia
XIV kolejka: Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów (26.08.2018, 17:00)
Wywiad Pawła Barana dla SF.pl to jakaś kpina! Dawno nie czytałem czegoś równie irytującego... Oto niektóre wypowiedzi trenera Jaskółek:
Człowieku! Wystarczyło ustalić, że jedziemy o wszystko, ale w przypadku gdy bieg układa się na 2-4, to odpuszczamy na 1-5. Tylko tyle!!Dlaczego nie przegraliście podwójnie trzynastego biegu? Taka roszada pozwoliłaby wam lepiej rozegrać nominowane, zrobić podwójną taktyczną.
Szczerze? Miałem z tyłu głowy takie rozwiązanie, ale liczyłem, że Kildemand z Bjerre przywiozą remis. Poza wszystkim nie wybaczyłbym sobie, jakby potem tych punktów odpuszczonych w efekcie taktycznego zabiegu zabrakłoby nam w końcowym rozrachunku. Zresztą łatwo jest krytykować po. Kuba Jamróg dobrze jeździł w meczu z Falubazem i z optymizmem patrzyłem na 14. bieg z jego udziałem.
No tak, wielkie ryzyko, że się spali i dlatego zamiast niego puściłem gościa... który się już spalił! Rolnicki po wygranym starcie skończył bieg z 3 punktami, zaś KIldemand z... Z-E-R-E-M! Podobnie z resztą jak swój trzeci start, a więc wolałeś wystawić gościa, którego bilans ostatnich dwóch biegów wyglądał: 0,0 niż chłopaka, który przed chwilą wystrzelił ze startu i jechał b. ładnie na trasie...A dlaczego nie zdecydował się pan na Patryka Rolnickiego w pierwszym z biegów nominowanych. Był napędzony, przed chwilą zaliczył świetny bieg z Nickim Pedersenem.
Mieliśmy naradę, myśleliśmy o Patryku, ale ostatecznie postanowiłem, że postawimy na doświadczenie. Pamiętałem Smektałę z meczu z nami. Nie dźwignął tego. Bałem się, że tu może być podobnie. Tak na marginesie, to nie gadalibyśmy o tym, co mogłem zrobić, gdyby Kildemandowi udało się zatrzymać Dudka. Peter poszerzał tor jazdy, ale w ferworze walki trochę się pogubił, musiał wyhamować i się stało.
Człowieku! To był bieg w którym musieliśmy zdobyć 3 punkty, a nie wątpić, że przegrają podwójnie... Podwójna porażka zamykała nam drzwi Ekstraligi, dlatego koniecznym było zbilansowanie par...Wróćmy do nominowanych. Można było Pedersena ustawić w czternastym.
Można było, ale liczyłem, że Kuba z Peterem zrobią trzy punkty. Nie sądziłem, że przegrają podwójnie.
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo.
-
- Posty: 211
- Rejestracja: 04 gru 2016, 14:25
XIV kolejka: Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów (26.08.2018, 17:00)
Tez to czytalem wlos sie jezy, ten czlowiek nie wiem czy do konca wie co mowi albo liczy ze ten wywiad przeczytaja tylko piknikowi kibice. Wydaje mi sie ze wiedzial beda wywiady i zapytania o te wyscigi i to wymyslil juz po meczu. Jakos mi sie to kupy nie trzyma co powiedzial, on nie skalkulowal tych wszystkich mozliwosci przed 13,14 wyscigiem, baran przy stresie sie głubi w mysleniu. Z drugiej strony po hu.. Ciernika jest w zespole, to co placa mu tylko za przyklejanie na tablicy nazwisk. na miejscu prezesa napewno nie obecnego, jesli Baran mialby zostac to badania psychotechnicze.
- the_naturat
- Posty: 587
- Rejestracja: 31 sie 2015, 15:26
XIV kolejka: Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów (26.08.2018, 17:00)
zyje sobie u nas na wsi gość, bardzo zapracowany. Stanie pod sklepem i picie piwa przecież jest bardzo czasochłonne. Ma 3 dzieci, więc 500+ go sponsoruje. Ma problem z pisaniem, z czytaniem jeszcze większy. Ostatnio jednak przestał pojawiać się w sklepie, nie ma go cały dzień. Rozpowiada, że dostał pracę jako "portier" na bramie w jednej z firm i kontroluje czy ciężarówki z towarem przyjeżdżają zgodnie z awizacją. Gość "nie czytaty i nie pisaty" zajmuje się dokumentami. Oczywiście nikt mu nie wierzy. Sam zresztą często przejeżdżam ulicą przy "jego" poriterni i nigdy go nie widziałem. Ludzie go wyśmiali. niestety, zamiast pokajać się, brnie dalej w zaparte. Mówi, że na tyle dobrze się sprawuje, że właściciel firmy dał mu uprawnienia i może teraz zatrzymywać samochody, które za szybko jadą i wystawiać im mandaty...
Czytając wywiad z naszym The Special One, właśnie skojarzył mi się ten chłopek roztropek. Zachowując wszelkie proporcje, nasz (mam nadzieję niedługo "były") "wypełniacz programu" zdaje sobie sprawę, że jest słaby, ale mysli chyba, że ma do czynienia ze ślepymi kibicami i chce mydlić oczy, ale nie wie, że nie ma mydła. W tym meczy, podobnie jak w poprzednich, nie patrzył na 3 biegi do przodu. Jest zamknięty w jakiejś skrzyni z napisem "schemat" i kazda próba wydostania się poza powoduje u niego paniczny strach.
oczywiście spadek, to nie tylko 15 bieg z Falubazem. Na podsumowanie sezonu przyjdzie pora w innym temacie
Czytając wywiad z naszym The Special One, właśnie skojarzył mi się ten chłopek roztropek. Zachowując wszelkie proporcje, nasz (mam nadzieję niedługo "były") "wypełniacz programu" zdaje sobie sprawę, że jest słaby, ale mysli chyba, że ma do czynienia ze ślepymi kibicami i chce mydlić oczy, ale nie wie, że nie ma mydła. W tym meczy, podobnie jak w poprzednich, nie patrzył na 3 biegi do przodu. Jest zamknięty w jakiejś skrzyni z napisem "schemat" i kazda próba wydostania się poza powoduje u niego paniczny strach.
oczywiście spadek, to nie tylko 15 bieg z Falubazem. Na podsumowanie sezonu przyjdzie pora w innym temacie
XIV kolejka: Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów (26.08.2018, 17:00)
Spadem nie był efektem meczu z Falubazem - pełna zgoda. Jednak ten mecz obnażył brutalnie, że Paweł nie udźwignął spotkania taktycznie i mentalnie. Widać troszkę za krótko był u boku Cieślaka i nie zdążył nauczyć się patrzenia "do przodu" w programie.
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo.
XIV kolejka: Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów (26.08.2018, 17:00)
I to mnie najbardziej dziwi, być trzy lata przy Cieślaku i nie wynieść z tego absolutnie nic.
ŻLF 2018 ŻLF 2023
XIV kolejka: Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów (26.08.2018, 17:00)
No ale savage, mówienie, że Rolnicki jechał bardzo ładnie na trasie to już spora przesada... O bliskim wpakowaniu Nickiego w deski na drugim łuku to nawet szkoda mówić, ale gość nie wiedział, gdzie jedzie. Że to wszystko nie zakończyło się jakimś spektakularnym dzwonem to jakiś cud.savage pisze:No tak, wielkie ryzyko, że się spali i dlatego zamiast niego puściłem gościa... który się już spalił! Rolnicki po wygranym starcie skończył bieg z 3 punktami, zaś KIldemand z... Z-E-R-E-M! Podobnie z resztą jak swój trzeci start, a więc wolałeś wystawić gościa, którego bilans ostatnich dwóch biegów wyglądał: 0,0 niż chłopaka, który przed chwilą wystrzelił ze startu i jechał b. ładnie na trasie...
Sam uważam, że akurat za tę decyzję nie ma się specjalnie co czepiać. W trzynastym biegu pechem Kildemanda było to, że jechał z Dudkiem, a nie z kimkolwiek innym - jedynie Patryk był w stanie się wyratować z tego wywożenia na drugim łuku. Gdyby się nie wyratował, kolega Kildemand wyszedłby na prowadzenie, a tak nie dość, że pyknął go Dudek, to jeszcze wszystko wykorzystał Thorssell po krawężniku.
W czternastym powinien jechać Nicki i Bjerre z taktycznej. To wszystko.