Ale chwila.. Przecież szkółka jedna i druga nie powstała rok temu tylko działają już dłuższy czas. Tyle czasu że Kołodziej jeździł w barwach Unii i gdyby nie wspomniane kwasy to można przypuszczać że "jego" zawodnicy byliby pociechami tarnowskich Jaskółek.TKM pisze:Masz rację! Rodzice podjęli decyzję, ale byli pewnie naciskani przez swoje pociechy. Przecież dla nich JK to idol.
Zmierzam do tego, że Kołodziej sam nie powinien się zgodzić na przyjęcie takich kandydatów, którzy rozpoczęli swoją przygodę ze szkółką Cierniaka, aby nie było potem kwasów. Każdy wie kto to jest MC i jaki jest mściwy. Wystarczy trochę pomyśleć.
Jak chciał robić Cierniakowi konkurencję to powinien mieć wszystko niezależne włącznie ze sponsorami i wówczas mógłby z czystym sumieniem sprzedawać za grubą kasę swoich wychowanków. Nikt nie mógłby mu zarzucić, że przyczynia się np. do destabilizacji Unii Tarnów poprzez podbieranie sponsorów.
Temat jest ogólnie trudny.
Najlepiej było poczekać ze szkoleniem do zakończenia kariery.
Z drugiej strony patrząc globalnie na żużel to każdy młody, który dotrwa w przyzwoitej formie do końca juniorki będzie na wagę złota, bo za chwilę będzie brakowało polskich seniorów.
I żeby nie było że jestem jakimś obrońcą Kołodzieja. Wiem jak wyglądały sprawy w kilku wypadkach i dlatego zabieram głos odnośnie szkółki Pana Cierniaka i Pana Kołodzieja.
yO!
)
