Unia Tarnów-Row Rybnik półfinał Nice Pierwszej Ligi Żużlowej.

[Gierappa]

Wypowiedź o torze powinni sobie darować bo wywołuje to tylko politowanie i utwierdza w przekonaniu że klub sobie z nami gra legalnie w kuku.

Tor był identyczny jak podczas finału IMMP w czwartek.

No chyba, że oni jeszcze byli w tym czasie na urlopie i nie wiedzieli co jest

[fan ut]

https://www.speedwaynews.pl/aktualnosci ... omowy-owal Kto w końcu jest odpowiedzialny za nasz tor miał tyle czasu ,żeby odpowiednio przygotować tor

[Wojtula]

Jeżeli słowa o nieprzygotowaniu toru na półfinał wypowiada kapitan drużyny, zawodnik z takim doświadczeniem, to ciśnie mi się usta tylko jedno słowo: sabotaż. Sabotaż, który miał na celu pozbawienie swoich zawodników atutu własnego toru.
Oczywiście, tor jest jednakowy dla obu drużyn, ale to w żużlu, jak w żadnej innej dyscyplinie sportu, przygotowanie obiektu "pod siebie" jest jednym z elementów decydujących o zwycięstwie. I nie mam tu na myśli preparowania toru jak to miało miejsce w danych czasach.
Ale ktoś decyduje o takim a nie innym przygotowaniu toru. Nie wierzę, że rybniczanie kwestionując jego przygotowanie do meczu, wspólnie z komisarzem całkowicie wywrócili tarnowianom to do "góry nogami".

[leszeek17]

Dziwię się, że chodzicie na te mecze, naprawdę. Nie zbrzydło Wam wycieranie śliny z twarzy i udawanie, że to deszcz?

Pluje się na Was, jawnie oddając walkę o awans:
- najpierw odpuszczeniem meczu z Daugavpils i sześcioma (!) startami Koniecznego, żeby wybrać najłatwiejszego rywala na PO (ehe)
- później zapewne waleniem wódy w budynku klubowym za hajs Wasz i Azotów, zamiast zajęciem się zrobieniem toru zgodnie z prośbami zawodników.

Trudno przekonać zawodnika do tego, żeby nie jechał na sto procent, bo na torze leżą jego pieniądze; jeśli ten nie chce się zgodzić na obniżkę do 70% wartości kontraktu, trzeba wymyślić coś innego. I udało się, gratulacje!

Naprawdę to miasto jest złe, że nie chce dawać na tę popelinę? Kogokolwiek dziwi zachowanie mniejszych firm?

[peter_griffin]

– Ten tor pogarszał się z każdym spotkaniem w tym sezonie. Mówiliśmy sześć tygodni wcześniej, że trzeba to naprawić, ponieważ zaczęły się pojawiać na nim bardzo duże fale i dziury. W tym meczu był najgorszy, na przekroju całego sezonu. Wiele więcej nie można powiedzieć na ten temat. Nie chcesz poświęcać swojego życia za każdym razem, gdy wjeżdżasz w wiraż, ponieważ nie wiesz, gdzie Twój motocykl pojedzie – dodał kapitan „Jaskółek”.

I wy oczekujecie, że najlepsi zostaną w tym klubie po sezonie? Dziadostwo na każdym kroku. Ljung też ma czekać na pozew za szkalowanie klubu?

[peter]

– Ten tor pogarszał się z każdym spotkaniem w tym sezonie. Mówiliśmy sześć tygodni wcześniej, że trzeba to naprawić, ponieważ zaczęły się pojawiać na nim bardzo duże fale i dziury. W tym meczu był najgorszy, na przekroju całego sezonu. Wiele więcej nie można powiedzieć na ten temat. Nie chcesz poświęcać swojego życia za każdym razem, gdy wjeżdżasz w wiraż, ponieważ nie wiesz, gdzie Twój motocykl pojedzie – dodał kapitan „Jaskółek”.

I wy oczekujecie, że najlepsi zostaną w tym klubie po sezonie? Dziadostwo na każdym kroku. Ljung też ma czekać na pozew za szkalowanie klubu?

Jak kiedyś mówiłem czemu zawodnicy odchodzą, między innymi Janusz to niektórzy mnie chcieli zjeść - obrońcy Wielmożnego Sadego. Po ostatnim meczu wygląda na to że niektórzy w ogóle to by się nie przyznali że bronili prezesa... Ale w sumie to wreszcie co niektórzy oczy otworzyli bo do tej pory tylko szczekali jak jego klakierzy. Teraz zaczyna się ujawniać obraz nędzy i rozpaczy o którym pisałem już w 2016 roku i długach jakie wtedy również Zarząd poczynił... Tylko że wtedy wycierano sobie "mordę" Krystianem i była dobra wymówka do braku wyniku i uciszenie długu. Teraz Prezes dobił siebie samego "Wakacjam Play OUT". Mam nadzieję że wreszcie doczekam się jego dymisji i całkowitego wyrzucenia z klubu bo ileż można na to patrzeć...

[Wolly wolly]

Cały czas czekam na oficjalną informację z klubu z wyjaśnieniem dlaczego prezesa nie było na meczu i odniesienie się sytuacji z rzekomym mailem do zawodnikow przed meczem z Row...

[Baros1922]

Odejście sadego nic nie zmieni. Sady długo jest na stolku bo jest idealny do kierowania. Nie narzeka, kryje wszystkich i cicho siedzi. A tak właśnie będzie głośno wyrzuca sadego, wrzuca na karuzele nową marionetke i wszyscy pomyślą że problem z głowy. Popatrzmy na kobiety co je wrzucili bo się w azotach w radzie nie mieściły jak się zorientowaly co się dzieje odeszly. Popatrzmy na gurgula jak go wrzucili, to z miastem się dogadywal bo razem walki kręcili. Tutaj potrzebny głęboki reset bo to jak pralni a wygląda. Szanująca się potężna spółka dotuje rok w rok nieudolnie zarządzająca spółkę zuzlowa. I dziwić się ze miasto nie wspiera takiej wizytówki, która trawi miliony i wyciąga łapę po następne bo brakuje. ODŁĄCZYĆ RESPIRATOR!

[the_naturat]

dziwne to sędziowanie w Polsce mamy. Oglądam sobie mecz Torunia i tam Doyle za niebezpieczną sytuacje dostaje wykluczenie i kartkę. A tydzień temu sędzia nie potrafił znaleźć paragrafu na wykluczenie Woryny...

[j-rules]

dziwne to sędziowanie w Polsce mamy. Oglądam sobie mecz Torunia i tam Doyle za niebezpieczną sytuacje dostaje wykluczenie i kartkę. A tydzień temu sędzia nie potrafił znaleźć paragrafu na wykluczenie Woryny...

Bo on wtedy nie szukal paragrafu do wykluczenia tylko do nie ukarania upomnieniem. No i znalazl.

[RoW]

wczoraj, 20:49

fan ut pisze: ↑ Jeśli chcemy w przyszłym roku powalczyć o pierwszą czwórkę
W moim odczuciu w przyszłym roku spadamy do 2

Życzę wam tego

[kapecfc]

wczoraj, 20:49

fan ut pisze: ↑ Jeśli chcemy w przyszłym roku powalczyć o pierwszą czwórkę
W moim odczuciu w przyszłym roku spadamy do 2

Życzę wam tego

Zycze ci awansu i szybkiego spadku Przy reszcie stawki nie macie szans po awansie na utrzymanie a o nas się Ślązoku nie martw my sobie rade damy

[laszlo]

dziwne to sędziowanie w Polsce mamy. Oglądam sobie mecz Torunia i tam Doyle za niebezpieczną sytuacje dostaje wykluczenie i kartkę. A tydzień temu sędzia nie potrafił znaleźć paragrafu na wykluczenie Woryny...

Bo to były 2 różne sytuacje W Tarnowie Woryna jechał pierwszy i to on wybrał sobie ścieżkę, a Kułakow jadąc za nim nie musiał tam wjeżdżać, w Toruniu Doyle podczas wyprzedzania bez pardonu wjechał w Protasiewcza i wbił go w bandę. Ot, taka sobie różnica, ale skoro tego nie rozumiesz to masz problem

[the_naturat]

dziwne to sędziowanie w Polsce mamy. Oglądam sobie mecz Torunia i tam Doyle za niebezpieczną sytuacje dostaje wykluczenie i kartkę. A tydzień temu sędzia nie potrafił znaleźć paragrafu na wykluczenie Woryny...

Bo to były 2 różne sytuacje W Tarnowie Woryna jechał pierwszy i to on wybrał sobie ścieżkę, a Kułakow jadąc za nim nie musiał tam wjeżdżać, w Toruniu Doyle podczas wyprzedzania bez pardonu wjechał w Protasiewcza i wbił go w bandę. Ot, taka sobie różnica, ale skoro tego nie rozumiesz to masz problem

O ile pamiętam, Demski w magazynie żużlowym powiedział, że zawodnik nie musi doprowadzić do upadku, ani nie musi być samego upadku żeby sędzia przerwał bieg i kogoś wykluczył. Samo powstanie sytuacji niebezpiecznej wystarczy. W moim odczuciu taka sytuacja miała miejsce, bo to co zrobił Woryna do bezpiecznych nie należało. Nie pierwszy zresztą raz

[laszlo]

dziwne to sędziowanie w Polsce mamy. Oglądam sobie mecz Torunia i tam Doyle za niebezpieczną sytuacje dostaje wykluczenie i kartkę. A tydzień temu sędzia nie potrafił znaleźć paragrafu na wykluczenie Woryny...

Bo to były 2 różne sytuacje W Tarnowie Woryna jechał pierwszy i to on wybrał sobie ścieżkę, a Kułakow jadąc za nim nie musiał tam wjeżdżać, w Toruniu Doyle podczas wyprzedzania bez pardonu wjechał w Protasiewcza i wbił go w bandę. Ot, taka sobie różnica, ale skoro tego nie rozumiesz to masz problem

O ile pamiętam, Demski w magazynie żużlowym powiedział, że zawodnik nie musi doprowadzić do upadku, ani nie musi być samego upadku żeby sędzia przerwał bieg i kogoś wykluczył. Samo powstanie sytuacji niebezpiecznej wystarczy. W moim odczuciu taka sytuacja miała miejsce, bo to co zrobił Woryna do bezpiecznych nie należało. Nie pierwszy zresztą raz

Dobrze pamiętasz tylko że do tej sytuacji nie doprowadził Woryna tylko Kułakow. on się pchał tam gdzie już nie było miejsca. Czy w regulaminie pisze że jadąc pierwszy masz się oglądać i jak ktoś cie chce wyprzedzić musisz go przepuścić. Tak abstrahując, jakby podczas tego ataku Kułakowa wywalił by się Woryna, kogo wykluczył by wtedy sędzia? Ja myślę że Kułakowa.

[TKM]

Woryna do wykluczenia. To było zajechanie drogi z premedytacją. Kułakov atakował wsioka na wcześniejszych okrążeniach wchodząc mu pod łokieć, a na tym łuku poszedł po długiej, aby go zmylić. Gdy ten zobaczył że nie ma Kułakowa od wewnętrznej zmienił kierunek i pojechał ostro w płot, aby mu tam zajechać drogę.
Rozpatrując to tylko w skali mikro można wysnuć wniosek, że Kułakov pchał sie tam gdzie nie było miejsca, ale patrząc całościowo była to chamska jazda wsioka Woryny. Sędzia nie kumaty to się dał nabrać.

[laszlo]

Woryna do wykluczenia. To było zajechanie drogi z premedytacją. Kułakov atakował wsioka na wcześniejszych okrążeniach wchodząc mu pod łokieć, a na tym łuku poszedł po długiej, aby go zmylić. Gdy ten zobaczył że nie ma Kułakowa od wewnętrznej zmienił kierunek i pojechał ostro w płot, aby mu tam zajechać drogę.
Rozpatrując to tylko w skali mikro można wysnuć wniosek, że Kułakov pchał sie tam gdzie nie było miejsca, ale patrząc całościowo była to chamska jazda wsioka Woryny. Sędzia nie kumaty to się dał nabrać.

No jasne, Woryna wsiok, sędzia nie kumaty, a Ty co, najmądrzejszy na świecie. Oczywiście że mógł zostawić miejsce dla Kułakowa, ale nie musiał. Tak samo Kułakow też mógł przykręcić gaz i tam sie nie pchać.

[TKM]

Kułakov zrobił błąd, że nie zamontował hamulców przed biegiem z woryną, który jest niezrównoważony psychicznie i jak jest ryzyko utraty pozycji to jeździ jak jego idol Nicki z dobrych lat.

[laszlo]

ułakov zrobił błąd, że nie zamontował hamulców przed biegiem z woryną, który jest niezrównoważony psychicznie i jak jest ryzyko utraty pozycji to jeździ jak jego idol Nicki z dobrych lat.

To chyba Ty masz problemy z psychiką, tak niestety się jeździ i Kułakow zrobił by tak samo, zresztą próbował ale nie zdążył zablokować w ten sam sposób Logaczowa.