Finał 1LŻ: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (10.09.2017, 24.09.2017)
Finał 1LŻ: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (10.09.2017, 24.09.2017)
Jeżeli motor nie jechał moca silnika to nie może jechać w powtorce. W tym roku w ZG był taki przypadek.
ŻLF 2018 ŻLF 2023
Finał 1LŻ: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (10.09.2017, 24.09.2017)
W Tarnowie posądzają zawodnika o zdradę. Wspierał drużynę rywali?
http://www.przegladsportowy.pl/zuzel/ni ... 12407.html
http://www.przegladsportowy.pl/zuzel/ni ... 12407.html
Finał 1LŻ: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (10.09.2017, 24.09.2017)
Jak kutas lata po boksach Gdańska to kij mu w ryj. Pedersen nie latał po boksach Sparty na finale. I dobrze, niech mu jeszcze karę wpier**lą.
Finał 1LŻ: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (10.09.2017, 24.09.2017)
Chodzą słuchy, że już w meczu rundy zasadniczej mieli podpowiadane co niektórzy. Zresztą jak się ma niego patrzyło podczas dekoracji, to szlak człowieka trafiał. Jak obrażona nastolatka.
Finał 1LŻ: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (10.09.2017, 24.09.2017)
Dokładnie... mógł nie wychodzić w ogóle niż z taką łaską...bako pisze:Chodzą słuchy, że już w meczu rundy zasadniczej mieli podpowiadane co niektórzy. Zresztą jak się ma niego patrzyło podczas dekoracji, to szlak człowieka trafiał. Jak obrażona nastolatka.
http://www.mapawkieszeni.pl - Strona dla pasjonatów wycieczek, zwiedzania, górskich wędrówek.
- noflattery
- Posty: 950
- Rejestracja: 03 lip 2011, 21:50
Finał 1LŻ: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (10.09.2017, 24.09.2017)
Mielismy duzo szczescia, ze mecze z Orlem i Wybrzezem odjechalismy bez kontuzji, bo Michelsen moglby swobodnie polozyc ktorys z meczy na styku i nikt by mu nic nie udowodnil.
-
- Posty: 317
- Rejestracja: 27 lis 2009, 16:14
- Lokalizacja: Tarnów
Finał 1LŻ: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (10.09.2017, 24.09.2017)
Ciekawe po co go ściągnęli na finał? Przecież było oczywistym, że nie pomoże, a co więcej, chodząc po parkingu ze skwaszoną miną będzie psuł atmosferę! Wg mnie duży błąd! Inna sprawa, że sztab trenerski wykluczając go ze składu w trakcie sezonu zachował się idiotyczne! Ciekawe co by było jakby ktos przed play-offami wyleciał z powodu kontuzji ze składu, a Mikkel celowo pojechał padake? Takim trenerem jak Baran, to większość z forum mogłaby być!bako pisze:Chodzą słuchy, że już w meczu rundy zasadniczej mieli podpowiadane co niektórzy. Zresztą jak się ma niego patrzyło podczas dekoracji, to szlak człowieka trafiał. Jak obrażona nastolatka.
Finał 1LŻ: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (10.09.2017, 24.09.2017)
Został zapewne ściągnięty bo należał się mu medal. Bądź co bądź ale pół sezonu przejeździł i pkt robił.HeroOfTheDay pisze:Ciekawe po co go ściągnęli na finał? Przecież było oczywistym, że nie pomoże, a co więcej, chodząc po parkingu ze skwaszoną miną będzie psuł atmosferę! Wg mnie duży błąd! Inna sprawa, że sztab trenerski wykluczając go ze składu w trakcie sezonu zachował się idiotyczne! Ciekawe co by było jakby ktos przed play-offami wyleciał z powodu kontuzji ze składu, a Mikkel celowo pojechał padake? Takim trenerem jak Baran, to większość z forum mogłaby być!bako pisze:Chodzą słuchy, że już w meczu rundy zasadniczej mieli podpowiadane co niektórzy. Zresztą jak się ma niego patrzyło podczas dekoracji, to szlak człowieka trafiał. Jak obrażona nastolatka.
Co do jego zachowania to za takie coś powinna być kara. Przecież wszyscy widzieli na stadionie i w TV że ma focha jak panienka i gwiazdorzy strasznie. Ale nikt nawet go porządnie za to nie zjebał Jeśli faktycznie pomagał innym (przeciwnikom) to też nie w porządku bo kontrakt go obowiązuje do chyba 1 października więc to działanie na szkodę klubu. O osób z parkingu wiem że cały mecz szopkę odwalał, nawet własne krzesło przyniosł żeby siedzieć osobno za filarem podczas biegów...
Po tamtym sezonie (i padace jaką jechał) powinien się cieszyć że mógł zostać. Dostał szansę rehabilitacji i nie małą kasę. Owszem pare meczy mu wyszło ale jeszcze nie jest na tyle pewnym i wyrobionym zawodnikiem żeby skakać innym do oczu. A to co odwalił w Gdańsku, na oczach TV i jego wypociny późniejsze w internecie były dziecinne. Żeby mu jeszcze Kuba coś zrobił faktycznie. To Mroczka mógł się bardziej rzucać do Czaji w sezonie a jakoś sobie wszystko wyjaśniali i chcieli dalej razem jeździć.
Inna sprawa to gdzie byli nasi trenerzy (Pawlo i Miro)? Trzeba było chłopaków pogodzić i wyciszyc sprawę, porozmawiać. A oni gościa odsunęli całkowicie od drużyny i potem czytali w sieci o klubie nowości...
Rozumiem mecz, dwa kary ale nie pół sezonu!! Chyba że faktycznie odmawiał przyjazdów na treningi choć akurat wcześniej z tym problemu nie miał nigdy i był często w tygodniu na treningach. W paru meczach pokazał się z dobrej strony ale nigdy mnie nie przekonał do siebie, nawet tym kompletem na naszym torze.
Wydaje mi się że problem z nim zaczął się jeszcze wcześniej, już w meczu z Orłem gdy przez jego głupotę (motor miał szybki ale brak rozumu chyba) o mal nie przegraliśmy meczu. Być może już wtedy komuś pyskował tylko nikt nie pokazał tego. Potem dołożył w Gdańsku i pojeździł...
Za wejście na podium nikt nie będzie raczej za nim płakał. Miał szansę zostać drugim Madsenem a tak bedą na niego gwizdać jak tu przyjedzie...
-
- Posty: 317
- Rejestracja: 27 lis 2009, 16:14
- Lokalizacja: Tarnów
Finał 1LŻ: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (10.09.2017, 24.09.2017)
No i tu jest sedno i pełny obraz naszego sztabu trenersko-managerskiego. Doświadczony manager w perspektywie jasno określonego celu jakim byl awans nigdy nie dopuściłby do takiej sytuacji, zeby odsunąć od składu zawodnika, który na tym etapie sezonu prezentował się naprawdę dobrze i który w końcu "zaskoczył" na naszym torze! Mają więcej szczęścia niż rozumu, bo jedna kontuzja przed czy w trakcie play-off mogła zniweczyć cały sezon!peter pisze:...Inna sprawa to gdzie byli nasi trenerzy (Pawlo i Miro)? Trzeba było chłopaków pogodzić i wyciszyc sprawę, porozmawiać. A oni gościa odsunęli całkowicie od drużyny...HeroOfTheDay pisze:Ciekawe po co go ściągnęli na finał? Przecież było oczywistym, że nie pomoże, a co więcej, chodząc po parkingu ze skwaszoną miną będzie psuł atmosferę! Wg mnie duży błąd! Inna sprawa, że sztab trenerski wykluczając go ze składu w trakcie sezonu zachował się idiotyczne! Ciekawe co by było jakby ktos przed play-offami wyleciał z powodu kontuzji ze składu, a Mikkel celowo pojechał padake? Takim trenerem jak Baran, to większość z forum mogłaby być!bako pisze:Chodzą słuchy, że już w meczu rundy zasadniczej mieli podpowiadane co niektórzy. Zresztą jak się ma niego patrzyło podczas dekoracji, to szlak człowieka trafiał. Jak obrażona nastolatka.
Finał 1LŻ: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (10.09.2017, 24.09.2017)
Ja trochę stanę w obronie trenera.HeroOfTheDay pisze:No i tu jest sedno i pełny obraz naszego sztabu trenersko-managerskiego. Doświadczony manager w perspektywie jasno określonego celu jakim byl awans nigdy nie dopuściłby do takiej sytuacji, zeby odsunąć od składu zawodnika, który na tym etapie sezonu prezentował się naprawdę dobrze i który w końcu "zaskoczył" na naszym torze! Mają więcej szczęścia niż rozumu, bo jedna kontuzja przed czy w trakcie play-off mogła zniweczyć cały sezon!peter pisze:...Inna sprawa to gdzie byli nasi trenerzy (Pawlo i Miro)? Trzeba było chłopaków pogodzić i wyciszyc sprawę, porozmawiać. A oni gościa odsunęli całkowicie od drużyny...HeroOfTheDay pisze: Ciekawe po co go ściągnęli na finał? Przecież było oczywistym, że nie pomoże, a co więcej, chodząc po parkingu ze skwaszoną miną będzie psuł atmosferę! Wg mnie duży błąd! Inna sprawa, że sztab trenerski wykluczając go ze składu w trakcie sezonu zachował się idiotyczne! Ciekawe co by było jakby ktos przed play-offami wyleciał z powodu kontuzji ze składu, a Mikkel celowo pojechał padake? Takim trenerem jak Baran, to większość z forum mogłaby być!
Awans osiągnął ? Tak, zadanie wykonane.
Trener Baran wykonuje polecenia swojego pracodawcy, a prezes Sady nie patyczkował się kiedy Vaculik powiedział więcej niż mógł dostać od Sadego więc odszedł, podobnie było z Mroczką. Baran nie może uprawiać samowolki bo mu podziekują i zwolnią.
Finał 1LŻ: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (10.09.2017, 24.09.2017)
Zadanie wykonane, a teksty typu "gdyby ktoś miał kontuzję, to Michelsen by odmówił jazdy" są śmieszne. Nie wiemy, co by było, gdyby nie został odsunięty. Możemy gdybać, ale to nic nie wnosi. Cieszę się z awansu i wyników – zarówno drużyny, jak i indywidualnych, bo przed sezonem wcale nie było pewne, że Czaja, Mroczka czy nawet Jamróg będą tak pewnymi punktami drużyny. Bjerre spełnił rolę lidera, Ljung zrobił swoje, a Rolnicki miał być najlepszym juniorem w lidze i też nie zawiódł, choć pod koniec sezonu było nieco gorzej. Poza tym po kontuzji Nowińskiego i wstawieniu do składu Koniecznego przekonaliśmy się, że wcześniejsze decyzje co do obsady pozycji drugiego juniora były słuszne.raf pisze:Ja trochę stanę w obronie trenera.HeroOfTheDay pisze:No i tu jest sedno i pełny obraz naszego sztabu trenersko-managerskiego. Doświadczony manager w perspektywie jasno określonego celu jakim byl awans nigdy nie dopuściłby do takiej sytuacji, zeby odsunąć od składu zawodnika, który na tym etapie sezonu prezentował się naprawdę dobrze i który w końcu "zaskoczył" na naszym torze! Mają więcej szczęścia niż rozumu, bo jedna kontuzja przed czy w trakcie play-off mogła zniweczyć cały sezon!peter pisze:
...Inna sprawa to gdzie byli nasi trenerzy (Pawlo i Miro)? Trzeba było chłopaków pogodzić i wyciszyc sprawę, porozmawiać. A oni gościa odsunęli całkowicie od drużyny...
Awans osiągnął ? Tak, zadanie wykonane.
Trener Baran wykonuje polecenia swojego pracodawcy, a prezes Sady nie patyczkował się kiedy Vaculik powiedział więcej niż mógł dostać od Sadego więc odszedł, podobnie było z Mroczką. Baran nie może uprawiać samowolki bo mu podziekują i zwolnią.
- noflattery
- Posty: 950
- Rejestracja: 03 lip 2011, 21:50
Finał 1LŻ: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (10.09.2017, 24.09.2017)
Profesjonalna ocena pracy szkoleniowca czy zespolu nie podlega ograniczeniom z powodu osiagnietego wyniku.
W takich zespolach pilkarskich jak reprezentacja Niemiec wynik to zadne alibi, tam kazdy pilkarz jest osobno analizowany pod kazdym katem, dlatego nie schodza z pewnego poziomu. Na tym polega dazenie do perfekcji, by nie stracic kontaktu z czolowka, by nie dac sie uspic.
Np. Jurek Dudek mimo wywalczenia Ligi Mistrzow i spektakularnego Dudek Dance nie utrzymal sie w Liverpoolu.
W takich zespolach pilkarskich jak reprezentacja Niemiec wynik to zadne alibi, tam kazdy pilkarz jest osobno analizowany pod kazdym katem, dlatego nie schodza z pewnego poziomu. Na tym polega dazenie do perfekcji, by nie stracic kontaktu z czolowka, by nie dac sie uspic.
Np. Jurek Dudek mimo wywalczenia Ligi Mistrzow i spektakularnego Dudek Dance nie utrzymal sie w Liverpoolu.
Finał 1LŻ: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (10.09.2017, 24.09.2017)
Małe sprostowanie: To nie Prezes Sady "nie patyczkował" się z Vaculikiem, tylko po prostu klubu nie było stać na utrzymanie obu liderów nawet przy pensjach na poziomie z poprzedniego sezonu. To także podnieciło mocno ogień konfliktu w klubie, bo podobno Kołodziejowi powiedziano, że spotkanie z Martinem jest w celu przedłużenia umowy, podczas gdy było już wiadomo, że Unia może utrzymać tylko jednego lidera.raf pisze:
Trener Baran wykonuje polecenia swojego pracodawcy, a prezes Sady nie patyczkował się kiedy Vaculik powiedział więcej niż mógł dostać od Sadego więc odszedł, podobnie było z Mroczką. Baran nie może uprawiać samowolki bo mu podziekują i zwolnią.
Pozdrawiam
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo.
Finał 1LŻ: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (10.09.2017, 24.09.2017)
male sprostowanie do sprostowania.
Jesli prezes debil rzuca do mediow wypowiedz, ze prozpozycja Vaculika opiewala na "sumy z kosmosu"
no to "nie patyczkowanie sie" to jest pewnego rodzaju niedopowiedzenie.
Gosc osmieszyl klub i siebie.. i poniekad tez sponsora, najwiekszego w calej elidze.
Jesli prezes debil rzuca do mediow wypowiedz, ze prozpozycja Vaculika opiewala na "sumy z kosmosu"
no to "nie patyczkowanie sie" to jest pewnego rodzaju niedopowiedzenie.
Gosc osmieszyl klub i siebie.. i poniekad tez sponsora, najwiekszego w calej elidze.
-
- Posty: 317
- Rejestracja: 27 lis 2009, 16:14
- Lokalizacja: Tarnów
Finał 1LŻ: Unia Tarnów - Wybrzeże Gdańsk (10.09.2017, 24.09.2017)
Wg mnie tak samo było z Michelsenem, wykluczenie go do konca sezonu, to nie był pokaz siły, tylko ułatwienie związane z koniecznością odstawiania co kolejkę jednego zawodnika od składu!savage pisze:Małe sprostowanie: To nie Prezes Sady "nie patyczkował" się z Vaculikiem, tylko po prostu klubu nie było stać na utrzymanie obu liderów nawet przy pensjach na poziomie z poprzedniego sezonu. To także podnieciło mocno ogień konfliktu w klubie, bo podobno Kołodziejowi powiedziano, że spotkanie z Martinem jest w celu przedłużenia umowy, podczas gdy było już wiadomo, że Unia może utrzymać tylko jednego lidera.raf pisze:
Trener Baran wykonuje polecenia swojego pracodawcy, a prezes Sady nie patyczkował się kiedy Vaculik powiedział więcej niż mógł dostać od Sadego więc odszedł, podobnie było z Mroczką. Baran nie może uprawiać samowolki bo mu podziekują i zwolnią.
Pozdrawiam